Tsa, nie było notki w piątek, bo miałam nieplanowany wyjazd, ale za to jest dzisiaj. Cieszycie się? Tak? No jasne :D
---
kreska : Hmm, zdradzę ci tajemnicę... Ale ćśś. Krok pierwszy : biorę do ręki telefon (tak, telefon xD), robię masakryczne zdjęcia i przerabiam je dwie godziny w gimpach i innych dziwnych programach.
Carly LPS : Oesu, ludzie, ja nie robię nic specjalnego xD Jasne, że się nie obrażę, a nawet jest mi bardzo miło :3
Koks : Tak, przerabiałyśmy to już tysiąc razy xD Apollo jest beznadziejny w swojej robocie i nie słucha, a efekty specjalne Mii były potrzebne na rzecz ładnego zdjęcia.
loveblue1 : Heh, zna się na tych sprawach + chyba już u ciebie na blogu byłam :P
Muffinka : Czytam WSZYSTKO o TS4 i jestem zawiedziona ;-; Ekrany ładowania, brak małego dziecka, brak basenów i piwnic. Chyba nie kupię :<
Jolly July : JAK TO NIE MA?! U mnie wszędzie są DA...
---
Dzisiaj wyjątkowo oddaję klawiaturze pewnej osobie...
Znacie ją...
Nie, nie jest to żaden blogger. Powitacie serdecznie Camillę, słynną i bardzo szczerą (xD) dziennikarką PetValley, która prowadziła już wiele wywiadów, w tym m.in ze słynną Diamond. Tym razem jednak postara się przyjrzeć zwykłym mieszkańcom miasteczka, którzy są bardzo nudni xD Tum dum duuum!
**
No hej! Zostałam ładnie powitana, bla bla bla, Yuka łaskawie zdjęła mnie z tej cholernej półki, na której tkwiłam od zeszłego lata i tak oto jestem. Moim wyzwaniem jest zrobić kilka trzypytaniowych wywiadów.
Na pierwszy ogień idzie NATHAN i NINA
Camille : Witajcie! Dobra, dość tych powitań, przechodzimy do rzeczy. Mieszkacie na wsi, jak wygląda wasze życie z dala od sklepów, zdani na plony z pola?
Nathan : Nie przesadzaj, nie jest tak źle. Do najbliższego sklepu mamy godzinę drogi, więc gdy w skrajnych przypadkach zabraknie jedzenia zawsze można tam pojechać.
Nina : Co zdarza się często, bo Nathan wszystko zjada *śmiech*
C : No dobra, a nie brakuje wam czasem kontaktu z innymi ludźmi?
Ni : Czasem gadam do marchewek jak potrzebuję szczerej rozmowy. One zawsze mnie zrozumieją.
C : Okej, to było dziwne. I ostatnie pytanie, czy chcielibyście opuścić waszą wieś?
Na : W życiu jej nie opuszczę. Mi tu jest dobrze z dala od denerwujących Petshopów.
Ni : Ach, Nathan i jego skomplikowane stosunki międzylpsowe. Ja bym chciała wyjechać do Nowego Jorku, pozbyć się tej ohydnej farmy i prowadzić kawiarnię.
C : Nawet Nathan ma ambitniejsze plany ode mnie ;-; Dzięki za rozmowę, nigdy nie zrozumiem waszego zamiłowania do marchewek i do zobaczenia!
Później zobaczyłam Deanę,
Camille : Cieszę się, że znalazłaś dla mnie trochę czasu (*Deana prycha*). Powiedz mi, co z twoją karierą? Czy czujesz już wschodzącą karierę?
Deana : Ach, moja kariera rozwija się znakomicie. Za niedługo wydam pierwsza płytę, ciągle mam koncerty w różnych miastach, ludzie mnie uwielbiają!1
C: Tsa, bardzo się cieszę... Gdyby ktoś się nie znał ("To niemożliwe!" ~ Deana), jesteś popową czy bardziej rockową piosenkarką, co jest głównym motywem twoich piosenek?
D : Śpiewam głównie pop, no a piosenki pisze mi moja kuzynka Cinderella. Są głównie o samotności, złamanych sercach i innych bzdetach.
C :To musisz jej podziękować! I ostatnie pytanie, pewnie się cieszysz, czy wyrwałaś już jakiegoś faceta?
D : Kiedyś byłam związana z Darrenem, ale on wybrał tą całą zwykłą Sarę *ziewa*. Na razie jestem szczęśliwą singielką.
C : W takim razie powodzenia w miłości. Dzięki za rozmowę :>
1Uważaj bo się udławisz ~ przyp.Camille
Kolejna osoba to Mike, którego znalazłam gdzieś na tyłach Tesco (tak, w PetValley mamy Tesco xD), podczas picia... soku pomarańczowego. Niestety. Byłaby z tego niezła sensacja.
C : Hej... *chwila milczenia, podczas której Mike zachowuje się podejrzanie* Więc tak, ekhm, zacznijmy od tego, że po mieście krążą różne plotki, że jesteś satanistą, gotem czy coś. Jak jest naprawdę?
M : *przerażający śmiech* Nie jestem gotem, po prostu mam swój styl. I nie lubię LPSów. Cala tajemnica.
C : Nie lubisz innych? Dlaczego?
M : Bo mnie denerwują. ("Cholera, czy on nie może mówić dłużej i ciekawiej?" ~ C)
C : Tak, dzięki za wyczerpującą odpowiedź. To ostatnie pytanie. Każdy wie, że jesteś bratem słynnej Aryi. Jak się układają wasze relacje?
M : Nie mam nic wspólnego z NIĄ. Zachowuje się jak idiotka, słucha beznadziejnej muzyki i myśli, że każdy ją lubi. Niedoczekanie.
C : Ja się z tym nie zgadzam, Arya jest bardzo fajną osobą! Cóż, rodzeństwo tak ma. Dzięki za wywiad i do zobaczenia... Gdzieś..
Camille zachciało się zjeść czekoladę i już nie wróciła :< A tak na serio, wiem że ta notka jest krótka, wybaczcie. Ostatnio często musicie mi wybaczać.
Ps. loveblue1 napisała 500 komentarz na blogu! Już pół tysiąca komentarzy zostawiliście pod zaledwie 67 notkami! Dziękuję :*
Bay!