W sumie nie mam nic do powiedzenia od rzeczy, więc przejdę najpierw do komentarzy.
------
Marika : Dzięki za suba ^^ Okazało się, że trzeba było gdzieś poklikać ( już nie pamiętam gdzie), żeby wrócić stary wygląd.
-----
Dzisiaj stawię czoła najgorszemu mojemu wrogowi... G3. Zaczynamy!
Dzieci, które traktują lps jako jedynie zabawki je uwielbiają. Moja kuzynka ma 8 lat i ciągle tylko gada o tych chodzących i mówiących. Dla mnie, i może "kolekcjonerów", są to tandetnie słodziutkie, okropnie wyglądające i nieprzypominające żadnych zwierząt figurki. Mają dziwne oczy, nawet jakość plastiku się zmieniła. W dodatku denerwuje mnie fakt, że nie ma już tych normalnych w sklepach. Wszyscy chcą kupować to co jest na topie, co jest akurat najmodniejsze. Pełno reklam "zwierzaków słodziaków" w TV. A ja sobie przypominam, jak zaczęłam zbierać LPS. Wtedy nie było żadnych reklam czy coś, i każda moja koleżanka miała góra 5 petshopów. Uważam, że Hasbro po prostu widząc, że dużo ludzi kupuje G2 chciało zrobić coś, co wywrze na kupującym duże wrażenie. No bo przecież, kto nie oprze się
Podsumowując : Jakość Hasbro spadła o kilka półek, wszyscy idą na to co nowe, a to co nowe jest okropne. Dlatego nie dajmy się! :D
I jeszcze na koniec: